W maju Świdnik znów stał się miastem, w którym rower, hulajnoga i rolki znaczą więcej niż samochód.
Zakończona niedawno kampania „Rowerowa Wiosna” po raz kolejny pokazała, że edukacja, zabawa i ekologia mogą iść w parze, a nawet w peletonie.
W akcji wzięło udział prawie dwa tysiące uczniów świdnickich szkół, którzy przez cały maj wybierali zrównoważony transport zamiast podwożenia przez rodziców. To nie tylko inicjatywa prozdrowotna, ale także symboliczny gest w stronę czystszego i bardziej świadomego miasta.
Od edukacji do działania
„Rowerowa Wiosna” to nieprzypadkowa kampania – przemyślany projekt edukacyjno-ekologiczny, który łączył naukę o bezpieczeństwie z codziennym ruchem. Z ramienia Urzędu Miasta Świdnik byłem koordynatorem tej kampanii, która została sfinansowana przy wsparciu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz WFOŚiGW w Lublinie. W akcji wzięli udział uczniowie klas I–VIII ze wszystkich miejskich szkół podstawowych.
Ideą było promowanie bezpiecznego, aktywnego i odpowiedzialnego przemieszczania się po mieście, a także przypomnienie, że rower, hulajnoga czy rolki to nie tylko sprzęt rekreacyjny, ale realna i bezpieczna alternatywa dla auta w codziennych dojazdach.
Zajęcia praktyczne – teoria przeniesiona na ulice
Jednym z najważniejszych elementów kampanii były zajęcia praktyczne w ruchu drogowym, które uzupełniały tradycyjną edukację szkolną i wyposażyły młodych rowerzystów w konkretne doświadczenie. W ramach akcji uczniowie z podstawówek realizowali przejazdy po ulicach miasta, pokonując około 5 km trasy pod okiem instruktorów. (swidnik.pl)
Zanim wyruszyli na trasę, przeprowadzono przygotowanie sprzętu i wstępne ćwiczenia: kontrolę hamulców, ustawienie korb roweru po zatrzymaniu oraz sygnalizowanie manewrów. Na samym starcie odbył się postój i punkt instruktażowy, podczas którego trenerzy omówili zasady poruszania się po drogach dla rowerów.
Na trasie uczniowie napotkali skrzyżowanie z przejazdami dla rowerów oraz manewr lewoskrętu – jedne z najbardziej kolizyjnych miejsc. W ramach zajęć ćwiczono również jazdę grupową po pasie dla rowerów oraz ruch w strefie zamieszkania, gdzie obowiązuje prędkość 20 km/h, a pierwszeństwo reguluje zasada prawej ręki. Całość kończył wspólny przejazd całej grupy, utrwalający właściwe wzorce jazdy.
Takie podejście pozwoliło uczniom „dotknąć” rzeczywistego ruchu drogowego z rowerem ale nie tylko w miasteczku symulacyjnym, lecz w realnej przestrzeni miejskiej, ucząc ich samodzielności, oceny ryzyka i odpowiedzialnego poruszania się.
Podczas jednego z dni zajęć praktycznych Świdnik odwiedzili również przedstawiciel Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz reprezentant Polskiej Federacji Rowerowej. Goście obserwowali przebieg lekcji, rozmawiali z dziećmi i nauczycielami, a także podkreślili, że Świdnik może być wzorem dla innych miast w zakresie edukacji rowerowej, spójności infrastruktury i realnej, bezpiecznej alternatywy codziennego transportu.
Codzienny wybór, realny efekt
Przez cały maj dzieci codziennie docierały do szkoły na dwóch kółkach. Każdy przejazd był odnotowany: jedna naklejka trafiała do dzienniczka uczestnika, druga na plakat klasowy.
Zabawa szybko przerodziła się w prawdziwą rywalizację. Każdy kolejny dzień przynosił coraz dłuższe listy obecności „na rowerze”. Efekty? Imponujące:
- Szkoła Podstawowa nr 3 – 414 uczestników, 4 107 przejazdów
- Szkoła Podstawowa nr 4 – 350 uczestników, 2 778 przejazdów
- Szkoła Podstawowa nr 5 – 606 uczestników, 6 538 przejazdów
- Szkoła Podstawowa nr 7 – 514 uczestników, 3 695 przejazdów
Łącznie: 1 884 uczniów i 17 118 ekologicznych dojazdów. To tysiące poranków bez samochodowego korka, setki godzin ruchu na świeżym powietrzu i wspólne doświadczenie, które pozostanie w pamięci uczniów i nauczycieli na długo.
Dzieci uczą się szybciej niż znaki drogowe
„Na zajęciach było super. Dużo się nauczyłem o skrętach i znakach, a jazda po miasteczku była najlepsza.” – uczeń SP 3
Dla dzieci to była przygoda, ale też realna nauka, jak zachować się na drodze, jak rozpoznać znaki i jak reagować w sytuacjach awaryjnych.
Nauczyciele i organizatorzy podkreślali, że kampania pozwoliła połączyć teorię z praktyką w najlepszy możliwy sposób.
„Największym sukcesem jest to, że uczniowie nie traktowali tego jako obowiązku. Sami chcieli jeździć, rywalizować, zdobywać naklejki i wiedzieć więcej. Właśnie o to chodziło a mianowicie o świadomy wybór aktywności.”
Finał pod znakiem nagród i uśmiechu
Kampanię zakończyło uroczyste podsumowanie na placu przy Urzędzie Miasta, w ramach którego odbyło się wręczenie nagród dla najbardziej aktywnych klas i szkół. Najbardziej zaangażowane klasy otrzymały wejściówki do instytucji sportu i kultury, a najlepsze szkoły parkingi hulajnogowe oraz stacje naprawy rowerów.
Nie zabrakło też wspólnego przejazdu ulicami miasta – barwnego peletonu dzieci, rodziców, nauczycieli i przedstawicieli miasta. Uśmiech, dzwonki i kolorowe rowery stworzyły prawdziwą atmosferę święta roweru.
🎥 Zobacz film z wydarzenia
📸 Zobacz galerię zdjęć na stronie Urzędu Miasta
Małe koła, duża zmiana
Choć kampania dobiegła końca, jej efekty będą widoczne znacznie dłużej. Rowerowa Wiosna udowodniła, że edukacja ekologiczna może być skuteczna tylko wtedy, gdy angażuje emocje, rywalizację i wspólne przeżycia.
W Świdniku już dziś widać, że dzieci, które wzięły udział w akcji, częściej wybierają rower także po jej zakończeniu.
🎥 Zobacz film spod szkoły
Świdnik – miasto, które stawia na ruch
Nie bez powodu mówi się, że Świdnik jest jednym z najbardziej rowerowych miast Lubelszczyzny. Gęsta sieć infrastruktury rowerowej, stojaki przy szkołach i urzędach, rozwijająca się infrastruktura, wszystko to tworzy realne warunki do codziennej jazdy.
„Rowerowa Wiosna” tylko ten obraz wzmocniła. Pokazała, że kultura rowerowa zaczyna się w najmłodszych latach i rozwija się naturalnie, jeśli tylko damy jej przestrzeń.
Wartość, która zostaje
Świdnik zyskał nie tylko tysiące przejazdów i setki uśmiechniętych dzieci, ale też dowód na to, że lokalne społeczności potrafią się jednoczyć wokół wspólnych celów.
Rowerowa Wiosna to lekcja dla nas wszystkich – że zmiana stylu życia nie musi zaczynać się od wielkich planów, a od prostego pytania:
„Czy dziś naprawdę muszę jechać autem?”
Czasem wystarczy para kół, trochę chęci i dziecięcy entuzjazm, by miasto „oddychało pełniej”.
Rowerowa Wiosna w Świdniku 2025 już się zakończyła, ale jej duch na pewno pozostanie w codziennym rytmie miasta. Bo każda podróż zaczyna się od pierwszego obrotu koła, a Świdnik właśnie wsiadł na rower z pełnym przekonaniem, że to właściwy kierunek.
